Niebawem ukaże się książka Janusza Jakubowa poświęcona ofiarom działalności Służby Bezpieczeństwa na terenie powiatu brzeskiego. Podjęcie tego tematu przez historyka związanego ze środowiskiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Instytutem Pamięci Narodowej daje podstawy, by założyć, że zbierane przez wiele lat archiwalia i materiały zostały opracowane i udostępnione szerszej publiczności z wykorzystaniem dostępnej wiedzy i zachowaniem metod naukowo-badawczych.
Trzeba docenić wkład pracy w dzieło, które naświetla czytelnikom dzieje najnowsze lokalnej społeczności miasta Brzeg i powiatu.
Dotąd powojenne pokolenie chętnie skupiało uwagę na problematyce odległej od współczesności. Historia powojenna równie bolesna, jak okres wojennej tułaczki, przesiedleń i ciągłego zagrożenia ludności utraty zdrowia i życia, była zbyt świeża, ale przede wszystkim nie można było uprawiać jej w sposób wolny od komunistycznej ideologii. Życie publiczne w czasach komunistycznych represji wobec opozycji, ale i wobec zwykłych obywateli PRL było nacechowane agresywną ideologiczną propagandą. Świadomość społeczną budowano w oparciu o wiele fałszywych tez. Historia, sztuka i kultura, także nauka podporządkowana umacnianiu pozycji nowej władzy nie była podporządkowana prawdzie. Ginęli ludzie w nieznanych okolicznościach, a milczenie zastraszanych było bardziej wymowne i krzyczące niż dramatyczne protesty.
Dziś z dystansu już pokolenia warto pochylić się nad dziejami najnowszymi. Janusz Jakubów pochylił się przede wszystkim nad ofiarami działalności komunistycznej bezpieki. To temat, który daje szansę na wydobycie na światło dzienne zupełnie innych osób, innych bohaterów minionego czasu, daje szansę młodszemu pokoleniu poznać historię regionu z innej perspektywy przedstawionej dzięki posługiwaniu się współczesnymi narzędziami badawczymi, opisanej innym, wolnym od propagandowych dogmatów i uzależnień językiem.
Historia lokalna, z którą na ogół stykali się oficjalnie mieszkańcy Brzegu, to historia w dużej mierze dziejów dynastii piastowskiej, a potem chętnie przywoływano dzieje miasta z okresu pruskiej dominacji i administracji państwowej na tym terenie. Jest to uzasadnione tym, że pruskie państwo aczkolwiek wrogo nastawione wobec autochtonicznej ludności polskiej i niszczące polską mniejszość rozwijało się w innym systemie gospodarczym.
Czas wojny, wejścia wojsk sowieckich, czasy stalinizmu i rozwój regionu w PRL-u, współżycie mieszkańców z sowieckim garnizonem to tematy rzadsze w upowszechnianiu historii lokalnej. Potem pojawiła się nadzieja na państwową suwerenność i odejście od komunistycznych doktryn gospodarczych. Dlatego problemy zmian i fenomen ruchu Solidarności przyniósł nowe zainteresowania. Natomiast dramatycznie bolesna historia ludzi przesiedlonych z utraconych Kresów Wschodnich była w żywym zainteresowaniu społecznym i częstszym przedmiotem badań naukowców i dziennikarzy.
Jednak można odnieść wrażenie, że więcej poświęca się uwagi na historię miasta z czasów obcej administracji państwowej XVIII i XIX w. niż poszerzaniu wiedzy, dokumentowaniu i opracowywaniu własnej powojennej historii Ziemi Brzeskiej. Ten trend wydaje się powinien ulec korekcie, a opracowanie Janusza Jakubowa wyraźnie zaspokaja potrzeby w tym zakresie.
Od 23 mają będzie można oglądać wystawę plenerową poświęconą ofiarom działalności Służby Bezpieczeństwa związanych z Brzegiem.