Przysmaki z własnego ogrodu

Figi  

wydają się egzotycznymi owocami, u nas mało rozpowszechnionymi, jednak można je znaleźć w sklepie w postaci suszonej. 
Drzewo figowca - Figa pospolita (Ficus caricamożna uprawiać albo w doniczce w postaci krzewu albo w gruncie. Jest wrażliwe na mróz i wiatr, dlatego z trudem zimuje. Wygodniej jest uprawiać w donicy, by potem na zimę wnieść do pomieszczenia. Najlepiej jeśli  jest ono widne. Jeśli zaś uprawiać w gruncie - wówczas trzeba zadbać na zimę, by osłonić drzewo od mrozu matami ze słomy, a korzenie korą.
To, co najchętniej jest spożywane -  choć wygląda jak owoc - jest rodzajem kwiatu. Kwiatostan rozszerza się i zwija. Wiosną pojawiają się kwiaty - małe zielone kulki przypominające owoce. Z czasem się powiększają i przybierają postać kieszeni z wąskim ujściem. Dojrzewając nabierają barwę fioletową. Kwiat i owoc stając się jednym wypełnia się miękkim miąższem o barwie różowej i bardzo drobnymi pestkami. W smaku jest łagodna, można powiedzieć neutralna i lekko słodka. Można się nią nasycić. Dojrzewają koniec czerwca, początek lipca. Raczej nie daję przechowywać, ale nadają się na drzemy, kompoty, marmolady. Najsmaczniejsze są do jedzenia na świeżo. 



 Figowce są długowieczne - mogą dożywać nawet 80-ciu lat.Uprawiane w   cieplejszym klimacie są zimozielone.  Liście mają duże, ciemnozielone, z wierzchu szorstkie, a od spodu omszone. W zimnym klimacie raczej się nie udają, tracą liście i marnieją, ale mogą odbić nowymi pędami od korzenia. Jednak kiedy rosną w donicach są bardzo dekoracyjne. 


Tak a propo's fig i odchudzania: Pewien Brytyjczyk wymyślił przepis na kurację odchudzającą, w której figi odgrywają kluczową rolę. Oto on:

Pochodzi z komedni pt. 

Cała naprzód: Doktorku, jeszcze raz do dzieła!

dialogi: 






Jimmy Nookey: Wtedy [ta kobieta] była ogromna!
Gladstone Screwer: Lekarz jej coś zapisał.
Jimmy Nookey: Lekarstwo?
Gladstone Screwer: Tak.
Jimmy Nookey: Kobiety w Anglii za taki środek zapłaciłyby fortunę! Majątek! (...) Z czego on robi ten lek?
Gladstone Screwer: Trochę soku z figowca, papuzie odchody i komarze mleko.
Jimmy Nookey: Mógłbym to przyrządzić?
Gladstone Screwer: Nie sądzę. Wydoiłbyś komara?

zaczęrpnięte z  Wikicytaty 

Popularne posty

Galeria zdjęć


Darmowe fotoblogi

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *